Jak widzi nas słońce

W końcu mamy lato, czas więc zadbać o to, aby nasza skóra pięknie się opaliła, przy tym pozostała zdrowa. Poniżej znajdziecie praktyczne informacje na temat zabezpieczenia skóry przed szkodliwym promieniowaniem UV. Zanim przejdziecie do artykułu obejrzyjcie poniższy filmik, który pokazuje jak nasza skóra prezentuje się w świetle ultrafioletowym.

Czy droższy produkt to lepszy filtr?

Dobry filtr wcale nie musi być drogi. Najdroższe kosmetyki przeciwsłoneczne najznakomitszych marek zwykle wcale nie chronią skuteczniej, mimo że potrafią kosztować 200-300 zł. Tak naprawdę najlepsze kosmetyki ochronne kosztują ok. 50 zł, a całkiem dobre produkty można kupić w jeszcze niższych cenach.

Skutecznie chronią kosmetyki z serii słonecznych, marek takich jak : Avene, Bioderma, Garnier, Lancome,La Roche-Posay, Lierac, L’Oréal, Nivea, Sephora, SVR, Vichy, a z polskich Iwostin Solecrin.

Jak dużo kosmetyku należy stosować?

Aby uzyskać stopień ochrony deklarowany na opakowaniu, kosmetyk chroniący przed promieniami UV należy nakładać w dużej ilości. Na twarz zaleca się ok. 1,8 ml (to prawie łyżeczka do herbaty).
Jeśli kosmetyk z SPF 50 nałożymy w ilości o połowę mniejszej niż zalecana, to otrzymujemy ochronę w wysokości SPF 7!
Zatem moje drogie, nie oszczędzamy na produkcie 🙂

Podczas plażowania, kąpieli czy wysiłku na świeżym powietrzu należy dosmarowywać się kremem z filtrem co dwie godziny.

Przygotuj skórę na opalanie

Zanim wyruszysz po letnią opaleniznę, możesz przygotować skórę do słońca, wzmacniając ją od środka. Z takich właściwości najbardziej znany jest beta-karoten, czyli naturalna prowitamina A. Gromadzi się ona w najgłębszej warstwie naskórka i działa jak naturalny filtr słoneczny, zabezpieczając skórę właściwą przed promieniami UV. Jednocześnie nasila on syntezę melaniny i nadaje skórze ładny kolor lekkiej opalenizny. Ponadto zmniejsza ilość niszczycielskich wolnych rodników, które powstają pod wpływem słońca. Chroni też włókna kolagenowe i tym samym przeciwdziała pojawieniu się odsłonecznych zmarszczek.

Kurację musisz zacząć odpowiednio wcześnie, przynajmniej 2–3 tygodnie przed wyjazdem na urlop, żeby beta-karoten zdążył nagromadzić się w komórkach naskórka.

Rodzaje filtrów UV

Szukając dla siebie odpowiedniego preparatu, zwróć uwagę nie tylko na wysokość, ale też na rodzaj filtrów. W kosmetykach przeciwsłonecznych stosuje się ochronę chemiczną i mineralną.

Działanie tych pierwszych (m.in. Tinosorb, Mexoryl) polega na pochłanianiu promieni UV, które zamieniane są w nieszkodliwe ciepło. Natomiast filtry mineralne (m.in. dwutlenek tytanu, tlenek cynku) tworzą na skórze niewidoczną barierę odbijającą i rozpraszającą promienie.

Te chemiczne mają pewne minusy – nie wszystkie są fotostabilne, niektóre dość szybko rozkładają się pod wpływem słońca, dając złudne poczucie bezpieczeństwa. Poza tym czasem powodują podrażnienia – jeśli masz skórę wrażliwą lub naczynkową, raczej wybieraj preparaty z ochroną mineralną.

Jeśli masz w domu maleństwo, jemu również zafunduj filtry mineralne. Zazwyczaj są one w składzie kosmetyków przeznaczonych dla niemowląt.

Uwaga na przyjmowane suplementy i leki!

W przypadku gdy stosujemy preparaty uwrażliwiające na słońce lub używamy kosmetyków o takich właściwościach nasza skóra wymaga jeszcze staranniejszej ochrony. W przeciwnym razie może dojść do reakcji fototoksycznej.

Do substancji fotowrażliwych należą leki, np. niektóre antybiotyki, sulfonamidy, nasenne, moczopędne, hormonalne, przeciwbólowe, przeciwgrzybicze, przeciwtrądzikowe. Wrażliwość na słońce zwiększają także zioła, np. dziurawiec, pietruszka, seler, mniszek lekarski. Wcale nie trzeba pić naparu, wystarczy, że nasza skóra zetknie się z nimi np. podczas pracy w ogródku. Podobne właściwości mają zawarte w perfumach i dezodorantach substancje zapachowe, barwniki, alkohol czy olejki eteryczne.

Osoby, które je przyjmują, muszą używać tzw. sun blockerów – kremów zapewniających prawie stuprocentową ochronę.

Opalaj się mądrze!

Lato to czas kiedy nasz organizm może gromadzić energię i światło słoneczne na ponure dni jesieni i zimy. Jeśli podejdziemy do opalania z głową – stosując filtry podczas opalania, pijąc dużo wody, nawilżając skórę po opalaniu lub stosując zabiegi na lato, będziemy mogły cieszyć się opalenizną przez długi czas i będziemy miały zdrową skórę.